Ile przejadę autem elektrycznym? Jak wygląda ładowanie elektryka? Jakie są koszty ładowaniania samochodu elektrycznego? Czy elektrykiem da się pojechać w trasę? Czy mogę naładować auto z gniazdka? Ile to wszystko trwa?
source Serwis Elektryki i Elektroniki Samochodowej, Profesjonalny serwis samochody w Warszawie Wawer. Zadzwoń do nas. Powierz samochód profesjonalistom! Uczciwość i rzetelność. Szybka realizacja. Doświadczeni mechanicy. Nowoczesny sprzęt. Usługi: przeglądy gwarancyjne, mechanika samochodowa, warsztat z serwisem samochodowym specjalizujący się w mechanice, elektryce i elektronice samochodowej. Mechanik samochodowy w Warszawie.
Naprawa elektryki / elektroniki samochodowej. Oferujemy: – naprawę / odbudowę samochodowej instalacji elektrycznej w samochodach w Warszawie.
Posiadamy10 mobilnych mechaników w Warszawie + Sieć Warsztatów Samochodowych
37 thoughts on “Samochody elektryczne bez cenzury”
Sporo w tym prawdy co mówisz, ale trochę nie prawdy. Auta z CCS mogą korzystać z Type 2 złącza, więc to nie jest tak że musisz czekać, po prostu ładujesz się wolniej. Szybkich ładowarek jest teraz o wiele więcej, i nawet jeśli zapierdzielasz i chcesz się załadować co 200km to zatrzymujesz się na 30 minut i jedziesz dalej. Te półtorej godziny to mocno naciągane, i mówię to z doświadczenia bo trochę elektrykiem w trasy jeżdzę. Inna kwestia to kolejka 12 osób do ładowarek. Jak się pojawią takie kolejki to pojawi się więcej ładowarek, maks jaki widziałem to jedna osoba, która się ładowała i wtedy albo jadę na kolejną albo czekam. Ale zazwyczaj jadę dalej, teraz przy drogach szybkiego ruchu jest tych ładowarek na prawdę dużo więc nie ma takiej tragedii jakby mogło się wydawać.
Materiał bardzo wartościowy. Mam drobne sugestie dot. ogrzewania:
Na ogrzewaniu, jeżeli jedziemy dynamicznie, możemy zajechać dalej niż przy „emeryckiej” jeździe! Po prostu – dynamiczna jazda skraca czas przemieszczania się, a więc krócej grzeją grzałki czy chłodzi klima (zasada ta sama).
Po drugie, być może są modele, w których ogrzewanie rzeczywiście działa zerojedynkowo, jak tu powiedziano, ale nie przypuszczam, aby to była reguła.
Regulację ogrzewania można zrobić montując więcej niż jedną grzałkę i – w razie potrzeby – włączać całość lub część grzałek.
Można też regulować napięciem puszczonym na grzałki – dzisiaj nie ma problemu z regulatorami napięcia (czy prądu – bez znaczenia) o wydajności kilku kilowatów. Taki regulator kosztuje kilkadziesiąt zł, więc nie jest to kwota, która znacznie podwyższyłaby cenę końcową.
Można też regulować ogrzewanie – cyklicznie (i automatycznie) włączając i wyłączając samą grzałkę, np. 3 sekundy pracy i 3 przerwy lub ustawiając inny interwał pracy czy przerwy, co spowoduje mniejszą temp. wewnątrz, jednocześnie nie powodując odczuwalnych skoków temperatury.
Pewnie sposobów jest więcej, i – moim zdaniem – na pewno są wykorzystywane w autach elektrycznych.
Akurat roślinki to by się ucieszyły z większej ilości CO2 😛 A co do elektryków to na chwilę obecną jak nie możesz miesięcznie odłożyć tylko na auto 1000-1500zł miesięcznie (przy założeniu, że takie auto wytrzyma 10 lat bez wymiany baterii) to Cię na nie nie stać. Nie muszę chyba pisać ile się u nas przeciętnie zarabia i jakie są koszty życia. Według mnie jeżeli zakażą jazdy spalinowcami to jakieś 80-90% będzie zapier.. z buta albo rowerem tyle, że wtedy najtańsze rowery będą po 10 tys. zł 😛
jak do czegos sie namawia na sile tzn ze to bubel a nie okazja. ekologia dla ubogich umyslowo. po co ludzie chodza do szkoly skoro pozniej wychodza z niej glupsi??????
Dwa lata minęły (prawie i co)- Wszystkie złoża kobaltu posiadają Chiny lub mają nad nimi pieczę. Gdyby wyryć cały kobalt i przerobić go na baterie to zabraknie na samą zamianę obecnych samochodów spalinowych. Dziś Europie Zachodniej grozi brak prądu a w niektórych krajach jest on już racjonowany wciągu dnia.
Czyli zaraz, w takim zajebistym, nowoczesnym elektryku nie da się ogrzewania w sposób cywilizowany ustawić? Bez jaj. PWM na grzałkę nie można puścić? Prosty sterownik na mosfetach. No ale sąsiad ma elektryka i żeby w zimę dojechać w wrócić z pracy założył webasto na diesel 😂
Utwierdzasz mnie w przekonaniu ze elektryk nie nadaje sie na trase. Obserwuje jak wolno jadą elektryki po autostradzie i ile stoją na stacji benzynowej do ładowania…. Jade sobie na LPG 120-130 i wyprzedzam spokojnie porsche elektryczne 🤣😅🤘 Przy nowych cenach prądu ładowanie bedzie znacznie droższe.
Pył z elektrowni nie leci. Klania się wiedza z dziedziny energetyki i tego jak obrabiane są spaliny z elektrowni. A co do energetyków to wyciągamy baterie i na jej miejsce ogniwo wodorowe. Więc energetyk to ogniwo pośrednie w motoryzacji.
Z tym CO2 to histeria, mało go jest w atmosferze i nie ma nic wspólnego z ocieplaniem klimatu. Z tego co wiem to rośliny potrzebują CO2 bo przerabiają go na O2
Ale ty się musisz facet nagimnastykować słownie i nabajerować, żeby wcisnąć pelikanom tę durną reklamę i utłuc "przy okazji" parę groszy. Przecież robisz to tak prymitywnie, że liczysz chyba na klientów z przedszkola … Troszkę mi to przypomina znane działanie "na wnuczka", tyle, że ubrane w mniej finezyjną socjotechnikę… PS. A tym prostownikiem, to ty sobie zwoje wyprostuj, bo to badziewie do niczego innego się nie nadaj..
Niestety muszę Pana pogląd mocno zweryfikować, auta elektryczne nie są przyszłością nawet te na wodór. To tylko zabawki, stworzone do wyciągania pieniędzy z ludzi. Otóż wodór jest niesamowicie trudnym pierwiastkiem do przechowywania, jest bardzo ciężko go skompresować i łatwo ucieka nawet z najszczelniejszych zbiorników, wymaga stosowania bardzo ciężkich butli i musi być trzymany pod olbrzymim ciśnieniem. W przypadku wypadku, z rozszczelnionego zbiornika wodór szybko ucieka i zrobi mieszankę wybuchową z powietrzem. Na koniec najważniejsze, produkcja wodoru wymaga olbrzymich ilości energii, całkowite koszta jazdy auta z ogniwami paliwowymi mocno przewyższają zwykle elektryki na baterie, a do aut spalinowych nie ma podjazdu. Co więcej na horyzoncie nie widać nawet technologii, która umożliwiałaby nam tańsze i ekologiczne pozyskiwanie wodoru. Żadna przyszłość, era aut elektrycznych skończy się z dniem w którym, poziom frustracji społeczeństwa spowodowany obniżeniem standardu życia, przekroczy pewną granicę i ludzie się w końcu zbuntują przeciwko korporacjom i elitom. Cała ta agenda ma na celu zlikwidowanie prywatnej własności, samochód to jest coś co zapewnia wolność i niezależność, dlatego przerabia się je tak by generowały koszta to nie jest żadne dbanie o ekologię, tylko o to co mamy w portfelach.
No i na zakończenie temat elektrośmieci, który poruszasz w innym odcinku. Diesel, spaliniak i gazorek pojeżdżą z remontami nawet 2 MLN kilometrów czyli jakieś 25 lat jak nic, a 80% ceny auta to bateria, więc w RZECZYWISTOŚCI (a nie na folderkach sprzedażowych) żywotność elektryka będzie max 10 lat, ewnie realnie z 7 lat… i śmietnik i kupno nowego.
A jak lubię zapiepszac to przejadę 60km😕 Bardzo ważne: elktrowozy są ciężkie więc zurzycie opon jest większe. Dla ekopierdolcow = ślad węglowy zwiększa się radykalnie. Ścieranie klocków również jest większe BO MASA🤣nudy rydy, lipa Panie.
Wszystko prawda, ale chodzi właśnie o to, żeby przestać produkować energię z węgla. Nie można rozpatrywać tych tematów w próżni. To że Polska jest w samym ogonie europy i mamy najwięcej do naprawienia, nie oznacza, że mamy rozłożyć ręce i nic nie zmieniać. Mówienie, że infrastruktura jest przestarzała to też argument do tego, żeby zainwestować w jej modernizację. I to nie ze względu na elektro mobilność, ale ze względu na poprawę jakości życia i obniżenie kosztów produkowania energii.
Tylko jedna ładowarka ma prawo bytu i to dla tego że opatentowała proces poprawnego ładowania przez dostępny obecnie logarytm i proces a jest nią ,Ctek !! ,,, i szanowny panie ciemnotę promującą ciemnotę to się nazywa Kłamstwo ! ,,, Jesteś internetowym Debilem i kłamcą ,,,, Po 1 typowe przyłącze domowe to 40 A taryfa G11 zabezpieczenia B 16 A ,,, a kłamstwem Jest to że możesz bez karnie tyko doładowywać ogniwa niewielką pojemnością ogniw ! Pan jest Kłamcą ! Ludzie przestańcie czytać instrukcje producentów ! Fizyka jest dostępna i obiektywna tylko trudna do pojęcia dla tego pana !
co do Bełchatowa to bym raczej nie gadał takich farmazonów. Urodziłem się na Śląsku 72 rocznik. …. i żyje nadal jakoś na płuca nie mogę narzekać i ogólny stan zdrowia jest dobry . Choć wokół kopalnie chuty itd… no może już nie dziś… ale dorastałem w takim otoczeniu. dokładnie to Ruda Śląska. czyli… z jednej strony chuta Pokój. kopalnia pokój z drugiej strony chuta Bobrek podobno to był największy truciciel … ( kumpel mieszkał 30 lat na przeciwko tej chuty… Okaz zdrowia i 195 wzrostu) natomiast z inni strony to podobne widoki. Jakoś więcej ludzi nie umierało w tamtych czasach jak w innych rejonach kraju. A co do elektryków…. Mieszkam obecnie w Niemczech. Westfalia. takie średnie miasteczko…. w lato widywałem parę Tesli czy innych elektryków…. Natomiast w zimie ostatnie dwie, szczególnie patrzyłem. Nie spotkałem na ulicy żadnych elektryków. A ostatnie zimy to raczej były słabiutkie !!! Co się dzieje z tymi cudami technologii w zimę??? chętnie bym poznał pańskie zdanie co do jego pytania. Czy to są samochody sezonowe? jak motocykle itp??? pozdrawiam i powodzenia życzę w głoszeniu tzw prawdy
Auta elektryczne, to NIE jest przyszłość, lecz upadek wszystkiego. Produkcja akumulatorów do tego "super nowoczesnego" chłamu na kołach, przyczynia się do jeszcze większych zmian klimatycznych.
Sporo w tym prawdy co mówisz, ale trochę nie prawdy. Auta z CCS mogą korzystać z Type 2 złącza, więc to nie jest tak że musisz czekać, po prostu ładujesz się wolniej. Szybkich ładowarek jest teraz o wiele więcej, i nawet jeśli zapierdzielasz i chcesz się załadować co 200km to zatrzymujesz się na 30 minut i jedziesz dalej. Te półtorej godziny to mocno naciągane, i mówię to z doświadczenia bo trochę elektrykiem w trasy jeżdzę. Inna kwestia to kolejka 12 osób do ładowarek. Jak się pojawią takie kolejki to pojawi się więcej ładowarek, maks jaki widziałem to jedna osoba, która się ładowała i wtedy albo jadę na kolejną albo czekam. Ale zazwyczaj jadę dalej, teraz przy drogach szybkiego ruchu jest tych ładowarek na prawdę dużo więc nie ma takiej tragedii jakby mogło się wydawać.
Materiał bardzo wartościowy. Mam drobne sugestie dot. ogrzewania:
Na ogrzewaniu, jeżeli jedziemy dynamicznie, możemy zajechać dalej niż przy „emeryckiej” jeździe! Po prostu – dynamiczna jazda skraca czas przemieszczania się, a więc krócej grzeją grzałki czy chłodzi klima (zasada ta sama).
Po drugie, być może są modele, w których ogrzewanie rzeczywiście działa zerojedynkowo, jak tu powiedziano, ale nie przypuszczam, aby to była reguła.
Regulację ogrzewania można zrobić montując więcej niż jedną grzałkę i – w razie potrzeby – włączać całość lub część grzałek.
Można też regulować napięciem puszczonym na grzałki – dzisiaj nie ma problemu z regulatorami napięcia (czy prądu – bez znaczenia) o wydajności kilku kilowatów. Taki regulator kosztuje kilkadziesiąt zł, więc nie jest to kwota, która znacznie podwyższyłaby cenę końcową.
Można też regulować ogrzewanie – cyklicznie (i automatycznie) włączając i wyłączając samą grzałkę, np. 3 sekundy pracy i 3 przerwy lub ustawiając inny interwał pracy czy przerwy, co spowoduje mniejszą temp. wewnątrz, jednocześnie nie powodując odczuwalnych skoków temperatury.
Pewnie sposobów jest więcej, i – moim zdaniem – na pewno są wykorzystywane w autach elektrycznych.
pieprzenie farmazonów, Panie dziennikarzu, lanie wody, mało konkretu dużo bzdetu z ulotek…
Dzięki za podzielenie się prawdom.
Ekonomiczność. Nie ma nic do rzeczy liczy się sprawa polityczna i posłuszeństwo tak ma.byc i chuj a reszta ma się dostosować .
Czego jak cię subskrybuje nie przychodzą mi powiadomienia tylko muszę szukać ?i to nie tylko ten kanał muszę i muszę szukać
Jak nie będzie prądu przed 2 miesiące to ci co maja olektryki będą jeździli samochodem na piechotę
Akurat roślinki to by się ucieszyły z większej ilości CO2 😛
A co do elektryków to na chwilę obecną jak nie możesz miesięcznie odłożyć tylko na auto 1000-1500zł miesięcznie (przy założeniu, że takie auto wytrzyma 10 lat bez wymiany baterii) to Cię na nie nie stać. Nie muszę chyba pisać ile się u nas przeciętnie zarabia i jakie są koszty życia. Według mnie jeżeli zakażą jazdy spalinowcami to jakieś 80-90% będzie zapier.. z buta albo rowerem tyle, że wtedy najtańsze rowery będą po 10 tys. zł 😛
Zielone oszołomy z UE dostaliby rozwolnienia słysząc taką prawdę.
jak do czegos sie namawia na sile tzn ze to bubel a nie okazja. ekologia dla ubogich umyslowo. po co ludzie chodza do szkoly skoro pozniej wychodza z niej glupsi??????
Dwa lata minęły (prawie i co)-
Wszystkie złoża kobaltu posiadają Chiny lub mają nad nimi pieczę.
Gdyby wyryć cały kobalt i przerobić go na baterie to zabraknie na samą zamianę obecnych samochodów spalinowych.
Dziś Europie Zachodniej grozi brak prądu a w niektórych krajach jest on już racjonowany wciągu dnia.
JAKIŚ UPDATE PO ROKU 😏
Czyli zaraz, w takim zajebistym, nowoczesnym elektryku nie da się ogrzewania w sposób cywilizowany ustawić? Bez jaj. PWM na grzałkę nie można puścić? Prosty sterownik na mosfetach. No ale sąsiad ma elektryka i żeby w zimę dojechać w wrócić z pracy założył webasto na diesel 😂
Utwierdzasz mnie w przekonaniu ze elektryk nie nadaje sie na trase. Obserwuje jak wolno jadą elektryki po autostradzie i ile stoją na stacji benzynowej do ładowania….
Jade sobie na LPG 120-130 i wyprzedzam spokojnie porsche elektryczne 🤣😅🤘
Przy nowych cenach prądu ładowanie bedzie znacznie droższe.
Kolejny błąd. Wodór też można spalać w silniku spalinowy. Autor totalnie się nie przygotował
Pył z elektrowni nie leci. Klania się wiedza z dziedziny energetyki i tego jak obrabiane są spaliny z elektrowni. A co do energetyków to wyciągamy baterie i na jej miejsce ogniwo wodorowe. Więc energetyk to ogniwo pośrednie w motoryzacji.
Z tym CO2 to histeria, mało go jest w atmosferze i nie ma nic wspólnego z ocieplaniem klimatu. Z tego co wiem to rośliny potrzebują CO2 bo przerabiają go na O2
Ale ty się musisz facet nagimnastykować słownie i nabajerować, żeby wcisnąć pelikanom tę durną reklamę i utłuc "przy okazji" parę groszy.
Przecież robisz to tak prymitywnie, że liczysz chyba na klientów z przedszkola …
Troszkę mi to przypomina znane działanie "na wnuczka", tyle, że ubrane w mniej finezyjną socjotechnikę…
PS. A tym prostownikiem, to ty sobie zwoje wyprostuj, bo to badziewie do niczego innego się nie nadaj..
Elektryki wymuszona przez popr polit przyszłość samochodow które po przekroczeniu pewnej liczby będą stać z braku prądu
patrząc na to jakie są nowe przepisy co do zużycia prądu, to na pewno używanie elektryków się teraz opłaca
17:50 chcesz pograć w szachy z Kasparowem? Nieee, wolę zaplanować trasę 500km elektrykiem, to jest większe wyzwanie.
Niestety muszę Pana pogląd mocno zweryfikować, auta elektryczne nie są przyszłością nawet te na wodór. To tylko zabawki, stworzone do wyciągania pieniędzy z ludzi. Otóż wodór jest niesamowicie trudnym pierwiastkiem do przechowywania, jest bardzo ciężko go skompresować i łatwo ucieka nawet z najszczelniejszych zbiorników, wymaga stosowania bardzo ciężkich butli i musi być trzymany pod olbrzymim ciśnieniem. W przypadku wypadku, z rozszczelnionego zbiornika wodór szybko ucieka i zrobi mieszankę wybuchową z powietrzem. Na koniec najważniejsze, produkcja wodoru wymaga olbrzymich ilości energii, całkowite koszta jazdy auta z ogniwami paliwowymi mocno przewyższają zwykle elektryki na baterie, a do aut spalinowych nie ma podjazdu. Co więcej na horyzoncie nie widać nawet technologii, która umożliwiałaby nam tańsze i ekologiczne pozyskiwanie wodoru. Żadna przyszłość, era aut elektrycznych skończy się z dniem w którym, poziom frustracji społeczeństwa spowodowany obniżeniem standardu życia, przekroczy pewną granicę i ludzie się w końcu zbuntują przeciwko korporacjom i elitom. Cała ta agenda ma na celu zlikwidowanie prywatnej własności, samochód to jest coś co zapewnia wolność i niezależność, dlatego przerabia się je tak by generowały koszta to nie jest żadne dbanie o ekologię, tylko o to co mamy w portfelach.
roślinki się nie cieszą z ograniczenia emisji CO2, bo one uwielbiają CO2 😉
Ale tu syf…
Ale biadolenie
No i na zakończenie temat elektrośmieci, który poruszasz w innym odcinku.
Diesel, spaliniak i gazorek pojeżdżą z remontami nawet 2 MLN kilometrów czyli jakieś 25 lat jak nic, a 80% ceny auta to bateria, więc w RZECZYWISTOŚCI (a nie na folderkach sprzedażowych) żywotność elektryka będzie max 10 lat, ewnie realnie z 7 lat… i śmietnik i kupno nowego.
👍😁
Cała prawda o elektrowozach drabiniastych😮
A jak lubię zapiepszac to przejadę 60km😕
Bardzo ważne: elktrowozy są ciężkie więc zurzycie opon jest większe. Dla ekopierdolcow = ślad węglowy zwiększa się radykalnie. Ścieranie klocków również jest większe BO MASA🤣nudy rydy, lipa Panie.
No chyba że ktoś ma fotowoltaike i ładuje elektryka z prądu wytworzonego przez słońce…
Wiesz właśnie sprawdziłem te Nocco.
Maja kilka modeli, wygląda dobrze.
Bardzo dobrze powiedziane
Pewne jest że trzeba zużyć dwa razy tyle energii niż w zwykłym starym konweckjonalnym aucie. A że ta energię zużywa się w elektrowni a nie wpo
Wszystko prawda, ale chodzi właśnie o to, żeby przestać produkować energię z węgla. Nie można rozpatrywać tych tematów w próżni. To że Polska jest w samym ogonie europy i mamy najwięcej do naprawienia, nie oznacza, że mamy rozłożyć ręce i nic nie zmieniać. Mówienie, że infrastruktura jest przestarzała to też argument do tego, żeby zainwestować w jej modernizację. I to nie ze względu na elektro mobilność, ale ze względu na poprawę jakości życia i obniżenie kosztów produkowania energii.
Tylko jedna ładowarka ma prawo bytu i to dla tego że opatentowała proces poprawnego ładowania przez dostępny obecnie logarytm i proces a jest nią ,Ctek !! ,,, i szanowny panie ciemnotę promującą ciemnotę to się nazywa Kłamstwo ! ,,, Jesteś internetowym Debilem i kłamcą ,,,, Po 1 typowe przyłącze domowe to 40 A taryfa G11 zabezpieczenia B 16 A ,,, a kłamstwem Jest to że możesz bez karnie tyko doładowywać ogniwa niewielką pojemnością ogniw ! Pan jest Kłamcą ! Ludzie przestańcie czytać instrukcje producentów ! Fizyka jest dostępna i obiektywna tylko trudna do pojęcia dla tego pana !
co do Bełchatowa to bym raczej nie gadał takich farmazonów.
Urodziłem się na Śląsku 72 rocznik. ….
i żyje nadal jakoś na płuca nie mogę narzekać i ogólny stan zdrowia jest dobry . Choć wokół kopalnie chuty itd… no może już nie dziś… ale dorastałem w takim otoczeniu.
dokładnie to Ruda Śląska. czyli… z jednej strony chuta Pokój. kopalnia pokój z drugiej strony chuta Bobrek podobno to był największy truciciel … ( kumpel mieszkał 30 lat na przeciwko tej chuty… Okaz zdrowia i 195 wzrostu) natomiast z inni strony to podobne widoki. Jakoś więcej ludzi nie umierało w tamtych czasach jak w innych rejonach kraju.
A co do elektryków….
Mieszkam obecnie w Niemczech. Westfalia. takie średnie miasteczko…. w lato widywałem parę Tesli czy innych elektryków….
Natomiast w zimie ostatnie dwie, szczególnie patrzyłem. Nie spotkałem na ulicy żadnych elektryków. A ostatnie zimy to raczej były słabiutkie !!!
Co się dzieje z tymi cudami technologii w zimę???
chętnie bym poznał pańskie zdanie co do jego pytania.
Czy to są samochody sezonowe? jak motocykle itp???
pozdrawiam i powodzenia życzę w głoszeniu tzw prawdy
Auta elektryczne, to NIE jest przyszłość, lecz upadek wszystkiego. Produkcja akumulatorów do tego "super nowoczesnego" chłamu na kołach, przyczynia się do jeszcze większych zmian klimatycznych.